Ostatnim akcentem 2008 roku byla w naszej parafii msza swieta oraz nowenna ku czci Matki Bozej Nieustajacej Pomocy. Podobnie jak w latach poprzednich dosc duza grupa wiernych zgromadzila sie w kosciele na modlitwie.

Odpowiadajac na zaproszenie odprawilem dzisiaj msze sw w fabryce papieru. Na czas mszy swietej zostala przerwana produkcja, a wszyscy ( ok 400 ) pracownicy zgromadzili sie w jednej z hal by uczestniczyc w liturgii.

Swieta Bozego Narodzenia podobnie jak rok temu spedzilem w gronie moich przyjaciol. Przyjechali z oddalonej o 700km Guaruja. Po przygotowanej w polskim stylu wigilii, o polnocy odprawilem Pasterke. Poprzedzila ja krotka inscenizacja przedstawiona przez dzieci z naszej parafii. We mszy swietej uczestniczyla duza grupa osob ktorzy podobnie jak moi znajomi przyjechali do Mallet aby odwiedzic swoja rodzine czy znajomych. Moi goscie wyjechali dopiero w niedziele byla wiec okazja by pokazac im okolice Mallet i Uniao da Vitoria. Jako ze mieszkaja nad oceanem zabrali ze soba rodzine poprzedniego prezesa rady parafialnej, ktora przez kilka dni beda goscic u siebie w domu.

Caly dzisiejszy dzien poswiecilem na odwiedzanie chorych. Po raz pierwszy ze zwyklej ciekawosci liczylem ilu z nich spowiadac sie bedzie po polsku. Na 23 wyspowiadane dzisaj osoby, 8 zrobilo to w jezyku swoich przodkow.

Urozmaiceniem dzisiejszej niedzieli byla prosba o blogoslawienstwo cyrku, ktory kilka dni temu przybyl do naszego miasteczka. Dla mnie byla to tez okazja poznania dnia codziennego pracownikow cyrku ich problemow oraz radosci.

Juz po raz trzeci Swiety Mikolaj odwiedzil dzieci w Mallet. Pierwszy raz przyszedl do nas schodzac z wiezy koscielnej. W tamtym roku przyjechal konnym wozem, a teraz przybyl na piechote. Dlatego tez dzieci wyszly mu na spotkanie i pomogly niesc licznie prezenty.... ( dzieci z duzym zainteresowaniem ogladaja otrzymane prezenty )

Przed msza swieta wieczorowa zakonczylismy konkurs na najladniejsza zrobiona wlasnorecznie szopke. W finale znalazlo sie 5 szopek. Zwyciezca jako nagrode otrzymal obraz Matki Boskiej Czestochowskiej.

Dzisiaj zaprosilem ksiezy do pomocy w spowiedziach w kosciele glownym. W kaplicach nalezacych do parafii spowiadam podczas comiesiecznych objazdow. Oczywiscie w grudniu tych spowiedzi jest o wiele wiecej. Sakrament pokuty oraz uczestniczenie w spotkaniach parafialnych grup refleksji to dla wiekszosci najleszy sposob przygotowania sie do swiat Bozego Narodzenia. Wiele ludzi mimo, ze sa urodzeni w Brazylii spowiada sie w jezyku polskim. Z pomoca w spowiedziach przyjechali ksieza z Santany, Cruz Machado, Rio Claro oraz z Kurytyby. Tradycyjnie juz po zakonczeniu spowiedzi zaprosilem ksiezy na wigilijne spotkanie podczas ktorego przelamalismy sie oplatkiem.

W ramach pomocy przy spowiedziach przed Bozym Narodzeniem spotykamy sie dzis wieczorem w parafii w Rio Claro. Proboszczem jest tam ks. Z. Nabialczyk ktory w tych dniach obchodzi takze swoje imieniny. Podczas kolacji w gronie wspolbraci swietujemy wiec takze i te date.

Po dlugich staraniach udalo mi sie obejrzec i sfotografowac pozostalosci po znanym przed wojna gimnazjum Mikolaja Kopernika w Mallet. Co prawda mamy w Mallet szkole oraz klub o tej nazwie jednak te osrodki nie nawiazuja w swojej dzialalnosci do przedwojennego gimnazjum. Zadna z tych instytucji nie jest tez zainteresowana zabezpieczeniem starych pamiatek. Moje poszukiwania przeprowadzilem na prosbe Departamentu Dziedzictwa Kulturowego w Warszawy, dyrektor ktorego po obejrzeniu zdjec jakie przeslalem obiecal przyslac dwoch pracownikow ktorzy dokonaja spisu i uporzadkowania zachowanych zbiorow. ( porozrzucane na podlodze pozostalosci z biblioteki M. Kopernika w Mallet ) ( ksiazka kasowa polskiego gimnazjum M. Kopernika w Mallet pokazujacej oplaty za rok 1921 i 1922 )

Co prawda rozpoczecie wizytacji kanonicznej ks. Generala w Mallet bylo zaplanowane dopiero w srode po poludniu to jednak pewne nieprzewidziane wczesniej okolicznosci przyspieszyly przyjazd do nas dlugo oczekiwanego goscia. W ten sposob juz od wtorku wieczorem moglem cieszyc sie obecnoscia naszego przelozonego generalnego oraz towarzyszacego mu ksiedza prowincjala. Nadazyla sie wiec okazja by pokazac naszemu przelozonemu nie tylko miasteczko oraz kosciol glowny ale rowniez interior parafii. Czas pobytu zaplanowalem tak by goscie mogli zobaczyc waruki w jakich zyja potomkowie polskich emigrantow w brazylijskim interiorze. Nie bylo to trudno gdyz wiesc o niecodziennych gosciach szybko rozniosla sie po okolicy i kazdy chcial podjac ich w swoim domu. Aby nie przemeczac zbytnio przelozonych jazda po naszych drogach postanowilem, ze odwiedzimy rodziny Grenteski, Dziurkowsk i Wengrzen (orginalna pisownia nazwisk). Rodzina Grenteski zawsze zwiazana byla z kosciolem. Senior rodziny 30 lat temu b

Przez dwa tygodnie trwala zbiorka ktora zorganizowalem na rzecz ofiar kataklizmu w stanie Santa Catarina. Wszystkie zgromadzone dary zostaly dzisiaj przewiezione ciezarowka policji do Uniao da Vitoria skad beda przekazane organizacja pomagajacym rodzinom ktore najbardziej ucierpialy.

Podczas uroczystej mszy swietej wprowadzam w urzad nowa rade finansowa parafii, zas ustepujacej dziekuje za 3 lata doskonalej wspolpracy. Po poludniu prowadze dzien skupienia oraz odprawiam msze swieta dla czlonkow Apostolstwa Modlitwy naszje parafii.

Podczas jednej z mszy swietych oprawionych dzisiaj wprowadzilem w posluge 3 nowych nadzwyczajnych szafarzy eucharystii. Beda pomagali w kaplicy w Dorizon.

( odwiedziny chorej na linii Santa Cruz do Rio Claro - Mallet PR ) Z poczatkiem grudnia rozpoczalem comiesieczne odwiedziny wspolnot w interiorze. Tym razem poswiecam na nie znacznie wiecej czasu gdyz polaczone sa z adwentowymi spowiedziami. Oczywiscie w ciagu roku wierni z interioru takze maja okazje do spowiedzi ale wiadomo ze przed swietami kolejki robia sie o wiele dluzsze. Dzieki moim staraniom od kilku miesiecy prawie wszyskie wspolnoty maja male przenosne konfesjonaly. Jest to bardzo duze ulatwienie choc obserwuje ze wielu wiernych. pierwszy raz spowiada sie w konfesjonale i ma z tym na razie pewne trudnosci. Przed rozpoczeciem spowiedzi ucze wiec jak nalezy klekac przy konfesjonale , gdzie sie przytrzymac etc etc. Podczas tych wyjazdow w interior odwiedzam takze chorych, ktrzy nie moga uczestniczyc w nabozenstwach. ( domowy oltarzyk. Na gorze w rogu widac dobrze zachowany obrazek Matki Bozej Czestochowskiej przywieziony przez emigrantow z Polski. Linia Santa Cruz do Rio Claro