Dziś jade do Kurytyby. Mam zaplanowane konsultacje z lekarzami dla których wioze wyniki badań. Korzystajać z okazji odstawiam samochód do przegladu. Oprócz drobnych napraw trzeba wymienic wszystkie cztery felgi. Niestety nasze parafialne drogi, nie są najlepszej jakosci. Liczne dziury powoduja że nawet przy prędkości do 40km/godz po kilku latach feligi są tak odkształcone że trzeba je wymienić. Koszt najtańszych 4 felg to 1300R$ czyli ok 2300zl. Podczas pobytu w naszym domu prowincjalnym ks. Jeferson przekazuje mi wiadomość o napadzie na kursowy autobus z Uniao da Vitoria do Sao Paulo. Jechało w nim kilku naszych parafian.
Oprócz normalnych parafialnych zajec przeprowadzam dzis dwa zebrania. Pierwsze z ministrantami i kandydatami, a drugie z pracownikami urzedy powiatowego przygotowujace sobotni festyn.