Dzisiaj odebralem ze sklepu nowy samochod (fox) kupiony dla parafii. Poprzednio uzywany ( gol ) zostal dany jako czesc zaplaty. Po raz pierwszy od ponad 16 lat pracy w Brazylii bede mial do dyspozycji samochod z klimatyzacja. Oczywiscie o innych udogodnieniach jak np. ABS czy poduszki powietrzne nie ma nawet mowy. Pewnie trzeba bedzie czekac kolejne 16 lat. Podobnie jak poprzedni tez jest wolkswagena. Jest w miare uniwersalny, w tym przedziale cenowym nadaje sie i na droge asfaltowa i na jazde po interiorze. Motor dostosowany jest do dwoch rodzajow paliwa: benzyna i alkohol, ktory tu produkowany jest z trzciny cukrowej. Mozna takze uzywac mieszanki tych dwoch paliw w dowolnej proporcji. Na razie jezdze bez tablic rejestracyjnych ktore mam dostac w nastepnym tygodniu.