W pierwsza niedziele Adwentu odprawiam 4 msze swiete. Pomagaja mi klerycy ktorzy do wtorku pozostana w parafii. Czas Adwentu to okres wytezonej pracy duszpasterskiej, ale to takze okres kiedy jestesmy jakby bardziej otwarci na Boga i na blizniego. Prawie wszyscy parafianie w tym przystepuja do sakramentu spowiedzi i uczestnicza w spotkaniach grup refleksji. W kaplicach i po domach umieszcza sie symbole ktore swiadcza o zlizajacych siw Swietach Bozego Narodzenia. Najbardziej chyba znanym symbloem w czasie Adwentu jest wieniec z 4 swiecami ktore zapala sie w kolejne niedziele. Symbolizuje to stopniowe objawianie sie Zbawiciela. Na poczatku byl on obiecany przez Boga Ojca, potem jego przyjscie gloszone bylo przez prorokow, nastepnie przyjety zostal przez Matke Najswietsza aby w koncu objawic sie w Betlejem. Wieniec zielony w ksztalcie kola oznacza wiecznosc Syna Bozego; nie ma poczatku ani konca. Zapalone swiece przypominaja nam swiatlo Syna Bozego, ktore zbliza sie stopniowo aby oswiecic kazdego z nas.
W dniu dzisiejszym wraz z ks. Janem Fligiem spotykam sie z ks. bp. Pedro Ercilio Simon pasterzem diecezji Passo Fundo. Po miłej rozmowie podczas której ksiądz Biskup z uznaniem mówi o pracy naszych współbraci, udajemy się do parafii pod wezwaniem Matki Bożej Jasnogórskiej w Aurea. Wieczorem goszczę w domu rodzinnym księdza Jeferson Slussarek.